I had a short break, because of the lack of pictures, but today I am showing you a Instagram Mix. Soon you will get to see new photos with a little bit of velvet.  I loved this fabric for a long time, but I got it just recently. The Romwe pack is on its way already. It includes something that I've been dreaming about for some time now (velvet of course). As soon as it comes, you will get to know, what I am saying about. ;) 

The fact that I am a big coffee lover is know to everybody, I guess. I like to drink it everywhere I can. I always take coffee with soy milk, sweet and delicious. Usually I have to wake myself up, so I take a stronger one (though it has to be sweet anyway.) :)
Although in my neighbour there are not many cafes, there are more and more places around here and I could spend there whole days. Because of the lack of time and new pictures, here I show you my 'cafeish' pictures.
xo

O tym, że wielką fanką kawy jestem wiedzą już chyba wszyscy. Chętnie piję ten napój wszędzie, gdzie tylko mogę. Biorę kawę zawsze z mlekiem sojowym, jak najsłodszą i pyszną. Często jednak potrzebuję się trochę dobudzić, wtedy moja kawa musi być mocniejsza (ale i tak słodka). :)
Chociaż w okolicy zbyt wielu kawiarni nie ma, jest ich coraz więcej i mogłabym w nich spędzać całe dnie. Z powodu braku czasu i nowych zdjęć, poniżej przedstawiam 'kawiarniane' zdjęcia.
xo

Oraz warszawski Plac Zbawiciela ;) czyli kawiarniany zakątek, na którym ostatnio widziałam pana Jacykowa.

Novemberish, kinda gloomy pictured today, which I wanted to be more cheerful by adding star tights and black over-the-knees plus Converse, which I will have to day goodbye to soon, because of the Winter. My favorite skirt from Zara filled the rest of the outfit and jeans shirt. I pinned back fur to my jacket and I'm not going to unpin it for now. 
Today I exploit my free day, while listening to relexing Metronomy and drinking fruit tea. I am gathering forces for next week, because from tomorrow we are going to yoga classes. I hope I will be less sore after the exercises. A while away from the computer should help me. :) 
xo 

Listopadowe, nieco pochmurne zdjęcia dzisiaj, którym chciałam dodać nieco radości zakładając wykopane w szafie rajstopy w gwiazdki, do których założyłam czarne zakolanówki i Conversy, z którymi niedługo będę musiała się pożegnać na rzecz zimy. Do tego moja ukochana spódniczka z Zary i dżinsowa koszula. Z powrotem dopięłam futro do mojej kurtki i, jak na razie, nie zamierzam go odpinać. ;)
Dzisiaj korzystam z wolnego dnia i słucham relaksującego Metronomy, popijając herbatkę owocową. Zbieram siły na następny tydzień, bo od jutra lecimy na jogę! Mam nadzieję, że będę mniej obolała po ćwiczeniach, chwila odpoczynku od komputera powinna mi pomóc. :)
xo

Hard week, I've been kinda ill. Today I am not writing much, but I invite you to check out Warsaw Instagram mix. ;)

Ciężki tydzień, trochę chorobowy. Dzisiaj się nie rozpisuję i zapraszam do obejrzenia zdjęć z mojej wizyty w Warszawie. :)